Święty, Święty, Święty
Pan, Bóg Zastępów.
Pełne są niebiosa i
ziemia chwały Twojej.
Hosanna na wysokości!
Błogosławiony, który
idzie w imię Pańskie.
Hosanna na wysokości!
Święty Archaniele
Hanaelu
Ja ....................
wzywam Ciebie Aniele Boskiego Światła,
przez święte imię Pana
Boga Najwyższego,
Tetragramaton Sabaoth,
usłuchaj próśb moich.
Ty, który jesteś
patronem miesiąca grudnia i znaku zodiakalnego Koziorożca,
oraz sprawujesz pieczę
wraz
z posłanymi przez Ciebie
aniołami :
Hahasiahem, Imamiahem,
Nanaelem, Nithaelem, Mebahiahem, Poyelem,
otoczcie mnie swą
anielską opieką, której tak dziś potrzebuję.
Aniele Hanaelu,
wspieraj mnie w realizacji
moich celów jakim są
...........................................................
Przybądź do mnie
Archaniele i obdarz ciało moje i duszę moją witalnością
i dobrym zdrowiem,
Ulecz moje smutki i żale,
niech widmo chorób oddali ode mnie swe obrazy,
a Łaska Boża obudzi we
mnie najpiękniejszą radość do świata.
Archaniele Hanaelu ześlij
w moje serce radość życia, by smutek
nigdy nie przystąpił progu
mego domu.
Archaniele Hanaelu,
patronie Iskry Bożej w grudniowym czasie,
Archaniele Hanaelu. Ty który jesteś Wodzem Chóru Potęg,
Ty, który jesteś Chwałą Pana i Łaską Boga,
Ty, który w niebiańskiej chwale widzisz oblicze Pana Zastepów,
Archaniele Hanaelu. Ty który jesteś Wodzem Chóru Potęg,
Ty, który jesteś Chwałą Pana i Łaską Boga,
Ty, który w niebiańskiej chwale widzisz oblicze Pana Zastepów,
obdarz mnie, w miłością
Pana Boga Najwyższego, radością i optymizmem.
Niechaj w moim sercu
uczucie miłości nastanie w cudownym blasku Łaskawości Pana.
Archaniele Swiatłości
ześlij do mnie swych pomocników,
by strzegli mnie na
wszystkich mych drogach
Aniele Hahasiahu, który
odkrywasz sekrety alchemii,
Aniele Imamiahu, który
pomagasz w beznadziejnych sytuacjach,
Aniele Nananelu, który
pomagasz w modlitwach i medytacjach,
Aniele Nithaelu, który
osłaniasz przed wypadkami,
Aniele Mebahiahu, który
pomagasz zachować wiarę,
Aniele Poyeku, który
obdarzasz dobobytem i bogactwem.
stańcie u boku mojego i
chrońcie od wszelakich niepowodzeń.
Potężny Archaniele
Hanaelu
zanieś moje modlitwy do
Niebios.
Niechaj modlitwa ma
sięgnie Tronu Stwórcy.
Wstawcie się za mną
Anioły.
Niech będzie chwalony i
błogosławiony Najwyższy Pan,
Emmanuel, Adonai, Elo-haj,
za dzieła które stworzył.
Niech będzie uwielbiany
Bóg w swoich Aniołach i swoich świętych.
Amen
***
Pslam 139
Przenikasz i znasz mnie,
Panie,
Ty wiesz, kiedy siedzę i
wstaję.
Z daleka spostrzegasz moje
myśli,
przyglądasz się, jak
spoczywam i chodzę,
i znasz wszystkie moje
drogi.
Zanim słowo się znajdzie
na moim języku,
Ty, Panie, już znasz je w
całości.
Ty ze wszystkich stron
mnie ogarniasz
i kładziesz na mnie swą
rękę.
Zbyt przedziwna jest dla
mnie Twoja wiedza,
tak wzniosła, że pojąć
jej nie mogę.
Gdzie ucieknę przed
duchem Twoim?
Gdzie oddalę się od
Twego oblicza?
Jeśli wstąpię do nieba,
Ty tam jesteś,
jesteś przy mnie, gdy
położę się w Otchłani.
Gdybym wziął skrzydła
jutrzenki,
gdybym zamieszkał na
krańcach morza,
Tam również będzie mnie
wiodła Twa ręka
i podtrzyma mnie Twoja
prawica.
Jeśli powiem: "Niech
więc mnie ciemność zasłoni
i noc mnie otoczy jak
światło",
To nawet mrok nie będzie
dla Ciebie ciemny,
a noc jak dzień będzie
jasna...
***
Amen
Amen
PSALM 27
Pan moją światłością
1.Pan światłem i zbawieniem moim:
kogóż mam się lękać?
Pan obroną mojego życia:
przed kim mam się trwożyć?
2 Gdy na mnie nastają złośliwi,
by zjeść moje ciało,
wtenczas oni, wrogowie moi i nieprzyjaciele,
chwieją się i padają.
3 Chociażby stanął naprzeciw mnie obóz,
moje serce bać się nie będzie;
choćby wybuchła przeciw mnie wojna,
nawet wtedy będę pełen ufności.
kogóż mam się lękać?
Pan obroną mojego życia:
przed kim mam się trwożyć?
2 Gdy na mnie nastają złośliwi,
by zjeść moje ciało,
wtenczas oni, wrogowie moi i nieprzyjaciele,
chwieją się i padają.
3 Chociażby stanął naprzeciw mnie obóz,
moje serce bać się nie będzie;
choćby wybuchła przeciw mnie wojna,
nawet wtedy będę pełen ufności.
.......
7 Usłysz, Panie, głos mój - wołam:
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie!
8 O Tobie mówi moje serce: "Szukaj Jego oblicza!"
Szukam, o Panie, Twojego oblicza;
9 swego oblicza nie zakrywaj przede mną,
nie odpędzaj z gniewem swojego sługi!
Ty jesteś moją pomocą,
więc mnie nie odrzucaj i nie opuszczaj mnie,
Boże, moje Zbawienie!
10 Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka,
to jednak Pan mnie przygarnie.
11 Panie, naucz mnie Twojej drogi,
prowadź mnie ścieżką prostą,
ze względu na mych wrogów!
12 Nie wydawaj mnie na łaskę moich nieprzyjaciół,
bo przeciw mnie powstali kłamliwi świadkowie
i ci, którzy dyszą gwałtem.
13 Wierzę, iż będę oglądał dobra Pańskie
w ziemi żyjących.
14 Ufaj Panu, bądź mężny,
niech się twe serce umocni, ufaj Panu!
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj mnie!
8 O Tobie mówi moje serce: "Szukaj Jego oblicza!"
Szukam, o Panie, Twojego oblicza;
9 swego oblicza nie zakrywaj przede mną,
nie odpędzaj z gniewem swojego sługi!
Ty jesteś moją pomocą,
więc mnie nie odrzucaj i nie opuszczaj mnie,
Boże, moje Zbawienie!
10 Choćby mnie opuścili ojciec mój i matka,
to jednak Pan mnie przygarnie.
11 Panie, naucz mnie Twojej drogi,
prowadź mnie ścieżką prostą,
ze względu na mych wrogów!
12 Nie wydawaj mnie na łaskę moich nieprzyjaciół,
bo przeciw mnie powstali kłamliwi świadkowie
i ci, którzy dyszą gwałtem.
13 Wierzę, iż będę oglądał dobra Pańskie
w ziemi żyjących.
14 Ufaj Panu, bądź mężny,
niech się twe serce umocni, ufaj Panu!
***
Amen
Komentarze
Prześlij komentarz